Peter Schiff, autor książki Wielka Depresja 2.0, ekonomista, który przewidział krach w 2008 roku i obecnie zapowiada prawdziwy upadek amerykańskiego dolara, mówi, jak doszło do wprowadzenia podatku w Stanach Zjednoczonych.

Powiedziano ludziom jedno, a zrobiono coś innego. Podatek jak zawsze jest wprowadzany pod hasłem sprawiedliwości, która ma polegać na opodatkowaniu najbogatszych ludzi na świecie, a faktycznie jest oskubaniem najbiedniejszych i klasy średniej. Sztuczka ta jest oparta na ludzkiej zawiści. Dopóki ludzie innym zazdroszczą, będą podatni na tego typu oszustwa i sami będą największymi ofiarami swojej zawiści.

Peter Schiff wyliczenia porównawcze prowadzi na podstawie cenę dolara, gdy wprowadzano podatek i obecną cenę. Takie porównanie służy zrozumieniu, że dziś ludziom żyłoby się dużo lepiej, gdyby podatku nie wprowadzili.

Nie myśl, że to ciebie nie interesuje, bo musisz wiedzieć, że każda podwyżka podatku jest wprowadzana na podobnym oszustwie. Jutro dasz się oszukać po raz kolejny, jeśli nie będziesz świadom, że każdy podatek jest niesprawiedliwy. Podobna metoda oszustwa polega na podzieleniu społeczeństwa na dwie grupy, rozliczane na innych zasadach, Zawsze można twierdzić, że któraś grupa jest uprzywilejowana w porównaniu z inną grupą, więc można dla „sprawiedliwości” pozbawić ich „przywileju”, tylko że za jakiś czas zrobią to w drugą stronę, ponieważ okaże się, że twoja grupa ma trochę lepszy sposób rozliczania się i tak bez końca mogą wyrównywać w imię sprawiedliwości podatki, aż w końcu będziemy żyli z zasiłków. To już będzie komunizm.

Jak temu przeciwdziałać? Zgadzać się na wyrównywanie tylko w dół, nigdy w górę. Jeśłi ktoś płaci mniejsze podatki to nie zgadzaj się by mu podnoszono podatek, tylko żadaj by inni także płacili mniej. To będzie sprawiedliwe. 

Krzysztof Król