Jak sobie radzić z nadmiarem lub brakiem wody? Przeważnie da się pogodzić jedno z drugim. Jeśli pojawią się spore opady deszczu, to trzeba zgromadzić wodę w maksymalnej ilości. W tym celu trzeba być przygotowanym wcześniej, czyli trzeba zaopatrzyć się w odpowiednie zbiorniki na wodę. W naszym gospodarstwie te same zbiorniki wykorzystujemy zimą na magazynowanie paszy.

Zgromadzona woda prędzej czy później się przyda. Nawet w skrajnych przypadkach, gdy deszcz pada całe lato to woda i tak się przyda? Do czego? Otóż długotrwałe deszcze wypłukują glebę z naturalnych związków mineralnych i ją wyjaławiają. Wówczas podlewamy rośliny gnojówką z pokrzyw, by dostarczyć im naturalnego nawozu.

Przed długotrwałymi ulewami deszczu powinniśmy chronić nasze rośliny. Jeśli to możliwe to warto zrobić dla nich zadaszenie. Na kilku hektarach pola to byłby problem, ale na małych ogrodach nie powinno to być specjalnie trudne. Pod takim zadaszeniem podobnie jak w tunelach foliowych trzeba rośliny podlewać.

Zgromadzona woda okaże się ratunkiem, gdy dla odmiany przyjdzie pora sucha. Z powodu ryzyka, że może przyjść po deszczach pora sucha warto ściągać osłony, by od czasu do czasu podlać rośliny deszczem, a nie naszą zgromadzoną wodą.

Czy woda może się zepsuć od długiego magazynowania i wpadających do pojemników zabrudzeń? Oczywiście, taka woda nie będzie nadawała się do spożycia dla ludzi bez wcześniejszego oczyszczenia, ale trzeba to wykorzystać na naszą korzyść i dlatego polecam wrzucać do takiej wody pokrzywy, a także wrotycz, skrzyp i piołun. Woda zamieni się w gnojówkę, ale o to nam chodzi, ponieważ będzie to zdrowy i naturalny nawóz.

Taki roztwór nadaje się do podlewania, a także do oprysków na szkodniki.
Krzysztof Król