Położeni POKOTEM - Witold Gadowski

Witold Gadowski komentuje tygodniowe wydarzenia. Pierwszym tematem jest wytypowanie „polskiego” filmu Pokot, jako kandydata do Oskara dla filmów nieangielskojęzycznych. Film ten i jego nagroda potwierdza główne przeznaczenie filmu, którym jest propaganda mająca na celu przemodelować wartości zwykłych ludzi, z chrześcijańskich na astrologiczni ekologicznych.

Chrześcijanie będą w tym filmie pokazani jako zacofanych i okrutnych, a zwolennicy wróżenia z gwiazd i miłośnicy natury będą szlachetni i zawstydzający sympatię.

Witold Gadowski wykazuje, że ekolodzy nie interweniują gdy naprawdę dzieje się zło w kwestiach ekologii. Interweniują bardzo wybiórczo co sugeruje (mój wniosek) działanie na zlecenie koncernów, albo na działanie tam gdzie można zarobić, co na jedno wychodzi, ktoś musi im zapłacić.

W przemyśle filmowym rządzą ludzie nie znający się na filmach, ale mający odpowiednie koneksje.

Kolejny temat to polskie żądania reparacji wojennych. Witold Gadowski wyjaśnia dlaczego te żądania są znakomitym posunięciem. Powołuje się na nie całkiem prawdziwą historię, ale nie zmienia to faktu, że reparacje są konieczną sprawiedliwością. Mnie osobiście przekonuje argument, że gdyby Polska odzyskała prawdziwą wolność po wojnie i otrzymała reparacje wojenne, to dziś byłaby krajem na tyle bogaty, że mogłaby bez problemu pomagać innym krajom, a tymczasem jest jednym z biedniejszych krajów Europy.

Witold Gadowski zachęca do obserwowania, którzy Polacy agitują na korzyść Niemców. Poleca też tygodnik katolicki „Niedziela”, jako zdroworozsądkowy katolicyzm. Wydaje mi się, że nie jest to opinia obiektywna tak samo jak moja by nie była.

Jeśli kogoś interesują wydarzenia w Polsce to polecam komentarz Witolda Gadowskiego, jako jeden z ciekawszych. Trzeba tylko pamiętać, że jest to komentarz czyli opinia określonej osoby, a warto mieć też własne zdanie, które będzie wynikało z ogarnięcia większej wiedzy niż tylko opinia jednej osoby.

Streścił i skomentował

Krzysztof Król

Komentarze

Kasia

Tak zgadza sie ze duzo organizacji ekologicznych jest oplacanych i skorumpowanych , do nich np nalezy Greenpeace jak na ironie jest to jedna z bardziej znanych organizacji. Jednak nie nalezy generalizowac poniewaz jest tez wiele organizacji nie przekupnych i dzialajacych bezkompromisowo a do nich nalezy np Sea Shepherd. Jej zalozycielem jest czlowiek ktory kiedys byl w zarzadzie Greenpeace i widzac co sie dzieje odszedl nie chcac brac udzialu w tej farsie. Zalozyl swoja organizacje ktora ma nieposzlakowana opinie. Ja traktuje ziemie i wszystko co na niej zyje jako dar od Boga , jesli nie szanujemy tego daru to tak jakbysmy gardzili Tym ktory go ofiarowal . Wiele ludzkich zachowan wynika tylko z proznosci i zaspokojenia jakis wysublimowanych pragnien np jakim marnotrastwem i okrucienstwem jest obcinanie rekinom pletw i wrzucanie okaleczonych zwierzat spowrotem do wody zeby umarly w cierpieniach . Czy to dzieje sie z powodu glodu lub potrzeby przezycia ? Nie, dla zaspokojenia proznych wyszukanych gustow kulinarnych . Tak jest w wielu przypadkach . Np. odlowy dzikich delfinow i orek do oceanariow dla uciechy gapiow. To dzieje sie w Japonii caly czas , wybiera sie najsilniejsze jednostki , rozdziela rodziny , matki od dzieci i cala reszte stada brutalnie zabija, a te wybrane i tak przezywaja tylko kila miesiecy , bo nie sa w stanie zniesc stresu . Mysle , ze nie to mial na mysli Bog dajac nam zwierzeta w opieke czy nawet za pokarm . Dlatego ciesze sie , ze istnieja niektore organizacje ekologiczne , chocby po to zeby pokazac ludziom jak bardzo sa prozni .

Odpowiedz

zithromax online

azythromax <a href=https://zithromaxes.com/>zithromax buying</a> does zithromax contain penicillin

Odpowiedz

plaquenil eye

erectile medications <a href=https://plaquenilx.com/#>hydroxychloroquine plaquenil</a> erectile transplant

Odpowiedz

cheap cialis

cialis generic <a href="https://cialiswithdapoxetine.com/#">cialis online</a>

Odpowiedz

buy cialis usa

cialis alternative <a href="https://cialiswithdapoxetine.com/#">can ubuy cialis on streets</a>